Zdjęcia nietypowo na tym blogu bo wreszcie nie jestem sama. To moja siostra Natalia, choć dzieli nas 16 lat różnicy i mała przepaść pokoleniowa to wiemy o sobie praktycznie wszystko, a dogadujemy się jak z nikim innym. Praktycznie wszędzie jeździmy razem i przebywamy ze sobą bardzo dużo czasu. Pomysł na wspólną sesję wyszedł spontanicznie, a motywem przewodnim jest jasna szarość no i oczywiście hafty w postaci kwiatów. Jeden motyw, ale dwa odmienne style: na sportowo i elegancko. Razem wyglądamy trochę jak matka z córką.