Spodnie upatrzone w lumpeksie za jakieś grosze super wygodne, ale bardzo nie lubiane przez ukochanego. Nie są za bardzo kobiece, ani seksowne raczej luźne i wygodne. Mnie pasują.
Ja też lubię luźne spodnie, mimo, że mąż próbował mnie uświadomić, że powiększają mi tyłek :D Niestety teraz we wszystkich moich boyfriendach wyglądam jak w rurkach. Pozdrawiam :)
Na Tobie leżą dobrze :)
OdpowiedzUsuńfaceci nie lubia takich spodni, wiem bo mój luby nie chce żebym je nosiła ;)
OdpowiedzUsuńA ja je uwielbiam!! świetna stylóweczka!!! kurteczka jest cudna!!!
Mój facet też nie lubi takich spodni :p coś w tym jest :) stylizacja oraz sceneria mnie zachwyca :)
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem wyglądasz w nich świetnie!
OdpowiedzUsuńPasują - nie tylko do tego zestawu, ale po prostu do Ciebie :)
Tak właśnie powinny wyglądać idealne boyfriendy!
OdpowiedzUsuńTakie spodnie sa przeswietne ;) pozdrawiam i zapraszam ;)
OdpowiedzUsuńświetny look :D bardzo Ci pasuje.
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowy post z moimi kotami
Świetnie wygladasz :)
OdpowiedzUsuńPorcelainDesire
Ja też lubię luźne spodnie, mimo, że mąż próbował mnie uświadomić, że powiększają mi tyłek :D Niestety teraz we wszystkich moich boyfriendach wyglądam jak w rurkach. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńciekawa propozycja na modny jesienny look, chociaż ja nie jestem fanką tych spodni.
OdpowiedzUsuń❤️❤️
Coś w tym jest że takie spodnie facetom nie przypadają do gustu ale moim zdaniem są swietne! :)
OdpowiedzUsuńJak ślicznie wyglądasz!
OdpowiedzUsuńhttp://valerysdailyinspiration.blogspot.com