Ponczo
Nie pamiętam aby październik kiedykolwiek był tak ciepłym miesiącem, często spacer obywały się bez kurtki. To ponczo dorwałam w ulubionym second handzie jakoś w sierpniu. Miałam pokazać je wcześniej w ramach jakiejś letniej stylizacji z szortami, ale nie wypaliło. Ponczo nie jest ciepłym swetrem, a raczej cienką bluzką, ale można pod nią założyć również jakąś gładką, ciepłą bluzkę. A takie jesienne boho idealnie komponuje się z jesiennym krajobrazem.
ponczo/bluzka- SH
spodnie- %C&A
buty- %Deichmann
Bardzo fajne dodatki :)
OdpowiedzUsuńfajny zestaw!
OdpowiedzUsuńświetna bluzka ;) takie perełki to tylko w sh ;)
OdpowiedzUsuńbardzo ladnie Ci w tym ponczo:)
OdpowiedzUsuńWiolka-blog KLIK
podoba mi się haft na spodniach:) dodaje im sporo uroku
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie poncza! Genialny styl :)
OdpowiedzUsuńsuper wygląda to ponczo :) Sama chciałam sobie jakieś kupić ostatnio, z tym, że ja preferowałabym raczej coś grubszego i cieplejszego :)
OdpowiedzUsuńcreativamente.
Świetnie się prezentujesz :))
OdpowiedzUsuńBoskie ponczo :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie :*
fringes are so cool!
OdpowiedzUsuńNameless Fashion Blog
Fabulous top
OdpowiedzUsuńCultureandtrend
Oasap Giveaway
śliczny zestaw :)
OdpowiedzUsuńŁadna, prosta i kobieca stylizacja. Jestem na TAK :)
OdpowiedzUsuńPaździernik do pewnego momentu był piękny i dość ciepły :)
OdpowiedzUsuńDość.. ponieważ w Trójmieście zawsze chłodniej mamy ;) A teraz to już istny ziąb!!! ;)
Twoje ponczo jak i cała stylizacja bardzo mi się podobają :) Taki trochę indiański klimat :)
Czekam na kolejne posty :)
A póki co Twój blog zyskuje kolejną fankę :) :*
OBSERWUJĘ :) :*
Serdecznie zapraszamy do NAS
Buziaki
xo xo xo xo xo xo xo