Babcina spódnica
Długo chorowałam na te spódnice z H&Mu odkąd zobaczyłam ją u jednej z blogerek. Wiem, że musiałam ją znaleźć i udało się na jeden ze stron poświęconym sprzedaży i wymianie ciuchów. Kiedy wreszcie do mnie dotarła, miałam chwile zwątpienia czy faktycznie mi pasuje i czy nie jest "za babcina". Trochę to też trwało zanim się do niej przekonałam. Ale została ze mną i jest nam ze sobą bardzo dobrze :)
Spódnica jest genialna i ani troszkę babcina! Wyglądasz super! :*
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
bardzo ładna jest :)
OdpowiedzUsuńach jak ja uwielbiam takie rozkloszowane spódniczki!!!
OdpowiedzUsuńbeż i niebieski, uwielbiam to połączenie:)
OdpowiedzUsuńniby i babcina ale fajnie wygląda! ;)
OdpowiedzUsuńładny ma kolor :D
OdpowiedzUsuńWow! Wyglądasz olśniewająco!
OdpowiedzUsuńNiesamowite połączenie!
Chyba i ja na nią "zachoruję" :*
Pozdrawiam,
Katherine Unique
torebka jest piekna :)
OdpowiedzUsuńmialam bardzo podobna :) oddalam ja siostrze bo brzydko w niej wygladalam. Tobie swietnie pasuje :*
OdpowiedzUsuńsliczniutko :D
OdpowiedzUsuńnie wyglada na babciną:-)
OdpowiedzUsuńfajny secik, taki lekki i jesienny :)
OdpowiedzUsuńładna. lubie taki kolor
OdpowiedzUsuńpodoba mi się ;)
OdpowiedzUsuńmam w obserwujących .
bardzo ładnie ! :)
OdpowiedzUsuń