At the lake
Można się już przyzwyczaić, że moje zestawy głównie pochodzą z lumpexu, z dzisiejszego zestawu o dziwo nic nie pochodzi z "salonów". Spodnie kupiłam w C&A w przecenie zimowej kosztowały mnie 40zł natomiast bluzka to również łup wyprzedaży kosztowała zaledwie 9zł. Każda z tych rzeczy czekała na swoją premierę do wiosny. Po wizycie u fryzjera, który lekko rozjaśnił moje włosy i wreszcie doprowadził ich do porządku, w nowych ciuchach odżyłam na wiosnę. Mała zmiana, ale potrzebowałam jej jak nigdy. Spacer nad jeziorem bardzo wietrzny i zimny, dobrze, że słońce świeciło, humor dopisywał. Energia doładowana. spodnie, bluzka- %C&A płaszczyk- NN pierścionek- H&M, biżuteria- NN torebka- atmosphere buty- %Deichmann okulary- Pepco